W klasie piątej, podczas lekcji techniki, postawiliśmy na twórcze wyzwanie – szydełkowanie! W ramach projektu "Laboratoria Przyszłości", który nadal realizujemy w Szkole Podstawowej w Jangrocie, uczniowie mieli okazję spróbować swoich sił w tej wyjątkowej technice rękodzielniczej.

Wszystko zaczęło się od najprostszej formy szydełkowania – łańcuszka, który wymaga precyzyjnej pracy palców i cierpliwości. Choć zadanie wydawało się łatwe na pierwszy rzut oka, szybko okazało się, że wymaga wprawy i skupienia. Niektórzy szybko złapali rytm, ale dla wielu była to zupełnie nowa przygoda z rękodziełem. Kolejnym etapem naszej nauki były półsłupki, które udało się opanować kilku uczennicom. To ważny krok w kierunku bardziej zaawansowanych wzorów. Największym wyzwaniem okazały się jednak słupki, które opanowały zaledwie trzy osoby! To dowód na to, że szydełkowanie, mimo swojej spokojnej natury, wymaga technicznej precyzji i wytrwałości. Najważniejsze, że uczniowie pomagali sobie wzajemnie. Podobnie jak podczas pracy nad breloczkiem wykonanym ze sznurka lub włóczki techniką makramy. Tego typu zajęcia pomagają uczniom na ćwiczenie małej motoryki. Prosty splot, a jak stwierdzili uczniowie efekt 3D. Co to znaczy mieć wyobraźnię…

Materiały zakupione w ramach projektu

Nasz sukces nie byłby możliwy bez odpowiedniego wsparcia. Włóczka, którą wykorzystaliśmy podczas zajęć, została zakupiona w ramach projektu "Laboratoria Przyszłości", co pozwoliło uczniom spróbować swoich sił w praktycznej nauce. Dobre materiały to połowa sukcesu, a nasza grupa przekonała się, że odpowiednia włóczka i szydełko (zasoby nauczyciela) mają kluczowe znaczenie w pracy ręcznej.

Co dalej?

Choć szydełkowanie okazało się trudniejsze, niż się spodziewaliśmy, wiemy, że to dopiero początek naszej przygody! Umiejętności, które zdobyliśmy, będziemy dalej rozwijać – zarówno na lekcjach techniki, jak i w domowym zaciszu. W końcu każda dziedzina wymaga czasu, by osiągnąć biegłość, a my jesteśmy gotowi na kolejne wyzwania!

To wspaniały początek kreatywnej podróży – kto wie, może niedługo zobaczymy piękne rękodzieło wykonane przez naszych uczniów? W naszych domach mają „miłośniczki” tej sztuki… swoje babcie.